Pies u weterynarza – odpowiadamy na najczęstsze pytania
Biorąc pod opiekę psa, musimy być świadomi, że prędzej czy później będziemy zmuszeni udać się z nim do weterynarza. Warto regularnie wykonywać w lecznicy badania kontrolne naszego ulubieńca, aby szybciej wychwycić niepokojące wyniki. Odpowiednio wczesna diagnoza daje szansę na wyleczenie zwierzęcia i zapewnienie mu jeszcze wielu spokojnych lat w zdrowiu u naszego boku.
Jak często chodzić z psem do weterynarza?
Wizyty kontrolne u weterynarza mogą odbywać się raz w roku – pod warunkiem, że nic w zachowaniu i samopoczuciu psa nas nie niepokoi, pies nie cierpi na przewlekłą chorobę lub nie zdarzył się żaden wypadek.
Przynajmniej dwa razy w roku powinniśmy udać się do weterynarza z czworonogiem, który skończył już 8 lat (a u ras dużych i olbrzymich od 6 roku życia), a więc w psim cyklu życia jest już seniorem.
W trakcie wizyty kontrolnej weterynarz wykonuje psu obowiązkowe szczepienie przeciw wściekliźnie, a także podaje środki przeciw pasożytom wewnętrznym (tzw. odrobaczanie), oraz zewnętrznym – pchłom i kleszczom. To również dobra okazja do przeprowadzania podstawowych badań profilaktycznych moczu i krwi psa. Pozwalają one stosunkowo wcześnie wychwycić objawy cukrzycy, nowotworu, ropomacicza czy schorzeń układu krążenia i układu pokarmowego.
Kiedy wybrać się pierwszy raz z psem do weterynarza?
W przypadku szczeniąt wizyta u weterynarza powinna odbyć się dość szybko. Drugie, tzw. kompleksowe szczepienie wykonuje się ok. 8-10 tygodnia życia, a więc w okresie, kiedy pies trafia do nowego opiekuna.
Pierwsze szczepienie przeciw nosówce i parwowirozie odbywa się ok. 5-7 tygodnia życia szczeniaka i dokonywane jest w domu poprzedniego opiekuna. Aby szczenię uzyskało pełną odporność, około 12-14 tygodnia powinniśmy wykonać kolejne szczepienie przeciw nosówce, parwowirozie, wirusowemu zapaleniu wątroby i kaszlowi kenelowemu.
Na każdym opiekunie zwierzęcia spoczywa również obowiązek zaszczepienia psa przeciwko wściekliźnie. Wizyta u weterynarza w tym celu powinna odbyć się 30 dni od ukończenia przez psa 3. miesiąca życia, a kolejne – nie rzadziej niż rok od dnia ostatniego szczepienia.
Pies u weterynarza – o co pytać podczas pierwszej wizyty?
Pierwsza wizyta z psem u weterynarza to dobra okazja, aby zapytać o wszelkie nurtujące nas kwestie, m.in.:
- jak powinna wyglądać prawidłowa pielęgnacja psa, czyszczenie uszu, oczu i zębów, czesanie lub strzyżenie sierści, przycinanie pazurów i kąpanie;
- jaką karmę wybrać dla naszego ulubieńca w zależności od jego rasy, wielkości i wieku;
- jakie preparaty wybrać przeciwko kleszczom/pchłom;
- jaki jest harmonogram szczepień i odrobaczeń;
- jakie objawy w zachowaniu psa powinny nas niepokoić;
- kiedy można przeprowadzić zabieg sterylizacji lub kastracji;
- czy pies wymaga prowadzenia na szelkach czy też na smyczy.
Pamiętajmy, że w trakcie pierwszej wizyty można pytać o wszystko, zwłaszcza jeśli nigdy wcześniej nie mieliśmy zwierzęcia pod opieką. Nie ma głupich pytań, a im więcej dowiemy się o możliwościach zadbania o zdrowie naszego ulubieńca, tym dłużej będziemy mogli się cieszyć jego zdrowiem i dobrym samopoczuciem.
Odrobaczanie psa – jak często je przeprowadzać?
Spacery z psem, poza możliwością wybiegania zwierzęcia i nawiązania z nim przyjaznej relacji, mogą skutkować również pojawieniem się w jego organizmie pasożytów. Larwy robaków mogą znajdować się w różnych „skarbach” z upodobaniem zjadanych przez psy czy w innych zwierzętach spotykanych na zewnątrz.
Z tego względu zaleca się regularne podawanie psom tabletek na odrobaczanie. Pierwsze z nich można podać już szczeniętom w trzecim tygodniu ich życia, w dawce dwukrotnej, w 48-godzinnym odstępie. Kolejne podanie wykonuje się również dwukrotną dawką po dwóch tygodniach, a następne – co trzy tygodnie aż do ukończenia 21. tygodnia życia szczenięcia. Do osiągnięcia dojrzałości fizjologicznej szczeniąt w 12. miesiącu życia odrobaczanie powinno być powtarzane co trzy miesiące. Harmonogram najlepiej jest jednak ustalić z weterynarzem.
U dorosłych psów, w zależności od potrzeb i trybu życia, odrobaczanie należy przeprowadzać nie rzadziej niż dwa razy w roku. Można wykonywać je co kilka tygodni, po konsultacji z weterynarzem i badaniu krwi oraz kału. Dotyczy to zwłaszcza psów, które na stałe żyją na zewnątrz, na podwórku lub w kojcu, ale też biorących udział w wystawach, zawodach i konkursach czy pracujących służbowo w policji, ratownictwie i Straży Granicznej. Psy domowe mogą być poddawane odrobaczaniu co 3-6 miesięcy.
Regularność odrobaczania warto jednak zawsze ustalić z weterynarzem, które ma stałą pieczę nad zwierzęciem i zna jego codzienne warunki życia. Coraz częściej praktykowane jest odrobaczanie psa dopiero po badaniach kału, aby niepotrzebnie nie truć organizmu, jeśli nie jest on zarobaczony. Warto to przedyskutować z weterynarzem, który zaleci odpowiednie postępowanie.
Pies u weterynarza – jak sobie poradzić z agresywnym czworonogiem?
Nawet jeśli nasz pies wydaje nam się najłagodniejszy na świecie, stres spowodowany wizytą w lecznicy weterynaryjnej, trauma po wypadku czy złe samopoczucie mogą wywołać u niego zachowania agresywne.
Jeżeli wychowujemy psa od szczeniaka, możemy stopniowo przyzwyczajać go do konieczności wizyt u weterynarza i zapobiegać takim zachowaniom. Inaczej wygląda kwestia zachowań psów adoptowanych, często po traumatycznych przejściach, o których możemy nie mieć pojęcia. Konieczne jest poinformowanie o tym weterynarza, który może odpowiednio przygotować się do wizyty, przygotować kaganiec lub poprosić drugą osobę do pomocy w przytrzymaniu psa.
Czy pies może jeść przed wizytą u weterynarza?
Przed wizytą u weterynarza zawsze najlepiej telefonicznie upewnić się, czy pies powinien być na czczo. W przypadku standardowych wizyt, w trakcie których odbywa się szczepienie czy odrobaczanie, bycie na czczo nie jest konieczne. Jeżeli jednak zwierzę ma mieć pobraną krew do badań diagnostycznych, powinno być na czczo przynajmniej 8 do 12 godzin przed wizytą.
Najlepiej, aby kolacja poprzedniego wieczora była ostatnim posiłkiem przed poranną wizytą. Dotyczy to również jakichkolwiek smakołyków czy kostek do czyszczenia zębów. Smakołyki można natomiast zabrać ze sobą do przychodni, bo z pewnością pomogą psu łatwiej znieść wizytę. Jednak podajemy je jednak dopiero po pobraniu krwi do badania.
Co robić, aby pies nie bał się weterynarza?
Dbając o komfort zwierzęcia również u weterynarza, dajmy mu możliwość spokojnej wizyty zapoznawczej. Każdy dobry weterynarz doskonale zdaje sobie sprawę z konieczności takiego spotkania. Wizyta w stresie, w trakcie choroby czy po nieprzyjemnym zdarzeniu, zawsze będzie psu kojarzyć się z większym stresem i bólem. Dlatego umówmy telefonicznie wizytę zapoznawczą w lecznicy w dniu, kiedy weterynarz nie jest zbyt zajęty. Pies powinien mieć możliwość obwąchania zakątków i weterynarzy. Warto poczęstować go ulubionymi smakołykami, aby wywołać pozytywne skojarzenia z tym miejscem.
W trakcie pierwszej wizyty, jeżeli jest to możliwe, nie poddajemy psa żadnym zabiegom czy badaniom. Przyjazna atmosfera, w której pozna weterynarza, może zaowocować większym zaufaniem w przyszłości.
Wizyta z psem u weterynarza nie musi wiązać się zawsze ze stresem zwierzęcia i jego opiekuna. Warto wybrać zaufaną lecznicę, kierując się opiniami znajomych lub ocenami w internecie, aby zadbać o jak najlepsze życie naszego czworonożnego ulubieńca.