Sylwester jest jednym z najbardziej wyczekiwanych świąt w trakcie troku kalendarzowego. Bajkowa tęcza barw wywołana przez fajerwerki nie dla każdego jest jednak powodem do beztroskiej zabawy. Dla naszych czworonogów sylwester i nierozerwalnie związane z nim wystrzeliwanie petard może być ucieleśnieniem prawdziwej udręki. W tym artykule postaramy się pokrótce wyjaśnić, dlaczego psy — oraz wiele innych zwierząt — tak panicznie boją się fajerwerków i jak możemy zaradzić tej sytuacji.
Fajerwerki jako synonim niebezpieczeństwa dla psów
To właśnie ten przeraźliwy huk nasze zwierzę konotuje jako źródło zagrożenia. Ma to wytłumaczenie przede wszystkim w ukształtowanych mechanizmach obronnych naszego pupila — huki i inne dźwięki o niskiej częstotliwości zwiastowały niejednokrotnie tornada, huragany, a nawet trzęsienia ziemi. Nic więc dziwnego, że na drodze ewolucji ukształtowały się w naszych czworonogach takie zachowania, które jak najbardziej ułatwiają przetrwanie w takich sytuacjach — natychmiastowa ucieczka i poszukiwanie schronienia.
Jednakże gwałtowne zbiegnięcie czworonoga może być także źródłem problemów, jeśli zwierzę napotka na swojej drodze materialne przeszkody i w wyniku konfrontacji z nim dozna fizycznej krzywdy.
Zagrożenie dla narzadu słuchu pupilów
Sylwester — fajerwerki jako źródło śmiertelnego ryzyka także w dzień
Dość pożyteczną — choć niegwarantującą stuprocentowego sukcesu w takim przypadku — radą jest udanie się z psem na spacer z dala od miejskich centrów. Na peryferiach metropolii i przede wszystkim bliżej natury nasz pies poczuje się zdecydowanie bezpiecznej, natomiast my będziemy mogli urzeczywistniać różnorakie formy aktywnej zabawy na świeżym powietrzu.
Generalnie pokazy fajerwerków możemy podzielić na publiczne, które odbywają się w sposób zorganizowany w centrum miasta oraz prywatne — takie, które inicjują prywatne osoby. To właśnie prywatne demonstracje fajerwerków są dla psów szczególnym zagrożeniem, ponieważ bardzo często mają one miejsce w obrębie gęstej zabudowy, co powoduje bardziej intensywny odgłos wybuchu. Mając ten fakt na uwadze, nie sposób pominąć kolejnego aspektu. Mianowicie, spontanicznie organizowane prywatne rewie fajerwerków odbywają się w taki sposób, że nie da się przewidzieć ani miejsca, ani czasu wystrzału. To właśnie wtedy stres, jaki doświadczają nasi pupile, jest największy.
Sylwestrowa noc — jakie przygotowania warto poczynić, aby umilić życie czworonoga?
Wartym rozważenia pomysłem jest również puszczenie z głośników spokojnej muzyki. Dla czworonogów oswojonych z bardziej delikatnymi dźwiękami odgłosy sylwestrowych petard okażą się zdecydowanie mniejszym szokiem.
Jeśli chcielibyśmy się poczuć jak królowe i królowie tanecznych parkietów, nie możemy oprzeć się pokusie szampańskiej zabawy w sylwestrową noc i dodatkowo nie mamy z kim pozostawić naszego czworonoga, godną rozważenia opcją jest tak zwany hotel dla zwierząt, w którym wykwalifikowany personel zajmie się naszym pupilem.
Karma dla schroniska zamiast spektakularnej rozrzutności
W schroniskach dla zwierząt przebywa w tej chwili mnóstwo czworonogów, których los zależy nie tylko od tego, czy znajdą odpowiedzialnego i kochającego właściciela, ale również od tego jak dużą pomoc otrzyma konkretne schronisko. Oczywiście czworonogi w takim miejscu mogą się cieszyć opieką zaangażowanego i pełnego pasji personelu, ale czy nie warto — z naszej strony — poprzez drobne wsparcie materialne wynagrodzić wysiłek tych ludzi?
Psy w schronisku naprawdę nie potrzebują dużo. Dzięki naszemu dobremu sercu pobyt zwierząt w tym miejscu może być choć trochę łatwiejszy do zniesienia. Zamiast bezmyślnie i hucznie wyrzucać pieniądze w błoto, pomyślmy o najbardziej potrzebujących stworzeniach. Jeśli nie możemy osobiście przygarnąć psa do naszego domu, kupmy karmę dla schroniska!