Bez kategorii

Sylwester — trudny czas dla czworonogów. Karma dla schroniska zamiast fajerwerków jako odpowiedź na to wyzwanie

pies bojący się fajerwerków

Sylwester jest jednym z najbardziej wyczekiwanych świąt w trakcie troku kalendarzowego. Bajkowa tęcza barw wywołana przez fajerwerki nie dla każdego jest jednak powodem do beztroskiej zabawy. Dla naszych czworonogów sylwester i nierozerwalnie związane z nim wystrzeliwanie petard może być ucieleśnieniem prawdziwej udręki. W tym artykule postaramy się pokrótce wyjaśnić, dlaczego psy — oraz wiele innych zwierząt — tak panicznie boją się fajerwerków i jak możemy zaradzić tej sytuacji.

Fajerwerki jako synonim niebezpieczeństwa dla psów

Spektakularne wybuchy petard, które tak bardzo utożsamiane są z sylwestrem, są dla naszych czworonogów przede wszystkim źródłem niewymownego stresu. Fakt ten wcale nie powinien dziwić. Wybuchy fajerwerków oznaczają również intensywny hałas i przeraźliwy huk.

To właśnie ten przeraźliwy huk nasze zwierzę konotuje jako źródło zagrożenia. Ma to wytłumaczenie przede wszystkim w ukształtowanych mechanizmach obronnych naszego pupila — huki i inne dźwięki o niskiej częstotliwości zwiastowały niejednokrotnie tornada, huragany, a nawet trzęsienia ziemi. Nic więc dziwnego, że na drodze ewolucji ukształtowały się w naszych czworonogach takie zachowania, które jak najbardziej ułatwiają przetrwanie w takich sytuacjach — natychmiastowa ucieczka i poszukiwanie schronienia.

Jednakże gwałtowne zbiegnięcie czworonoga może być także źródłem problemów, jeśli zwierzę napotka na swojej drodze materialne przeszkody i w wyniku konfrontacji z nim dozna fizycznej krzywdy.

Zagrożenie dla narzadu słuchu pupilów

Nienaturalnie krzykliwe odgłosy fajerwerków mogą sprawić, że nasz zwierzak poczuje nie tylko ogromny stres, ale również fizyczny ból ucha. Dźwięki sylwestrowej nocy są często bardzo intensywne, natomiast narząd słuchu jest bardzo wrażliwym punktem naszych podopiecznych. Oczywiście ból ucha to tylko jeden z niewielu aspektów negatywnego wpływu wybuchów fajerwerków na zdrowie naszego pupila. Już sam stres, jaki powoduje sylwestrowa noc, może przyczynić się do drastycznego obniżenia odporności czworonoga i być impulsem do rozwoju wielu chorób.

Sylwester — fajerwerki jako źródło śmiertelnego ryzyka także w dzień

Większość uwagi poświęcanej szkodliwości fajerwerków dla naszych pupili skupia się na emanującej blichtrem sylwestrowej nocy. Nie oznacza to jednak, że w okolicach poranka i godzin okołopołudniowych poprzedzających noc sylwestrową nie powinniśmy pozostać czujni. Spacerując wraz z psem tego dnia, należy zawsze trzymać go na smyczy. Skąd wynika taka rekomendacja? Część ludzi — zwłaszcza tych młodych — inicjuje testowe wystrzeliwanie petard nawet w godzinach porannych. Jest to niezwykle trudna do właściwej interpretacji sytuacja z punktu widzenia naszego czworonoga. Część psów może odebrać taki stan rzeczy jako zachętę do aportowania. Abstrahując od tego, nawet petarda wystrzelona w teoretycznie bezpiecznej odległości może wywołać atak paniki u naszego czworonoga, z którym nie sposób będzie sobie poradzić.

Dość pożyteczną — choć niegwarantującą stuprocentowego sukcesu w takim przypadku — radą jest udanie się z psem na spacer z dala od miejskich centrów. Na peryferiach metropolii i przede wszystkim bliżej natury nasz pies poczuje się zdecydowanie bezpiecznej, natomiast my będziemy mogli urzeczywistniać różnorakie formy aktywnej zabawy na świeżym powietrzu.

Generalnie pokazy fajerwerków możemy podzielić na publiczne, które odbywają się w sposób zorganizowany w centrum miasta oraz prywatne — takie, które inicjują prywatne osoby. To właśnie prywatne demonstracje fajerwerków są dla psów szczególnym zagrożeniem, ponieważ bardzo często mają one miejsce w obrębie gęstej zabudowy, co powoduje bardziej intensywny odgłos wybuchu. Mając ten fakt na uwadze, nie sposób pominąć kolejnego aspektu. Mianowicie, spontanicznie organizowane prywatne rewie fajerwerków odbywają się w taki sposób, że nie da się przewidzieć ani miejsca, ani czasu wystrzału. To właśnie wtedy stres, jaki doświadczają nasi pupile, jest największy.

Sylwestrowa noc — jakie przygotowania warto poczynić, aby umilić życie czworonoga?

W pierwszej kolejności warto zadbać przede wszystkim o poczucie bezpieczeństwa naszego czworonoga. W tym celu można na przykład wzmocnić legowisko pupila dodatkowym kocami i poduszkami. Tworząc taką prowizoryczną twierdzę, należy pamiętać o tym, żeby nie przenosić legowiska czworonoga do innego pokoju — nasz pupil będzie czuł się znacznie bardziej bezpiecznie w znanym mu uprzednio otoczeniu.

Wartym rozważenia pomysłem jest również puszczenie z głośników spokojnej muzyki. Dla czworonogów oswojonych z bardziej delikatnymi dźwiękami odgłosy sylwestrowych petard okażą się zdecydowanie mniejszym szokiem.

Jeśli chcielibyśmy się poczuć jak królowe i królowie tanecznych parkietów, nie możemy oprzeć się pokusie szampańskiej zabawy w sylwestrową noc i dodatkowo nie mamy z kim pozostawić naszego czworonoga, godną rozważenia opcją jest tak zwany hotel dla zwierząt, w którym wykwalifikowany personel zajmie się naszym pupilem.

Karma dla schroniska zamiast spektakularnej rozrzutności

Wyniki badań renomowanych instytucji pokazują, że przeciętny Polak wydaje na sylwestrowe fajerwerki i inne materiały pirotechniczne około 130 złotych. W obliczu galopującej inflacji kwota ta może mocno wzrosnąć.

W schroniskach dla zwierząt przebywa w tej chwili mnóstwo czworonogów, których los zależy nie tylko od tego, czy znajdą odpowiedzialnego i kochającego właściciela, ale również od tego jak dużą pomoc otrzyma konkretne schronisko. Oczywiście czworonogi w takim miejscu mogą się cieszyć opieką zaangażowanego i pełnego pasji personelu, ale czy nie warto — z naszej strony — poprzez drobne wsparcie materialne wynagrodzić wysiłek tych ludzi?

Psy w schronisku naprawdę nie potrzebują dużo. Dzięki naszemu dobremu sercu pobyt zwierząt w tym miejscu może być choć trochę łatwiejszy do zniesienia. Zamiast bezmyślnie i hucznie wyrzucać pieniądze w błoto, pomyślmy o najbardziej potrzebujących stworzeniach. Jeśli nie możemy osobiście przygarnąć psa do naszego domu, kupmy karmę dla schroniska!